Benefity pozapłacowe to obecnie jedne z bardziej istotnych kryteriów, które są brane przez pracowników pod uwagę na etapie szukania nowej pracy. Mówi się o nich sporo, a co najważniejsze, stopniowo pojawiają się nowe. Część z nich, która funkcjonuje już na zachodzie Europy, dopiero dociera do naszego kraju. Owoce dla pracowników cieszą się jednak niegasnącą popularnością, co wynika z wciąż utrzymującego się trendu na zdrowe odżywianie. Skąd pojawił się pomysł na taki benefit?
Rozwiązania pozapłacowe kiedyś i dzisiaj
Początków tego typu świadczeń w naszym kraju należy szukać jeszcze w czasach PRL-u. Charakter dodatków był jednak ściśle uzależniony od tego jaki zawód się wykonywało. Górnicy mogli liczyć m.in. na deputaty węglowe, zaś pracownicy PKP na darmowe bilety. Dużą popularnością cieszyły się też paczki ze słodyczami dla dzieci z okazji świąt bożonarodzeniowych, darmowe przejazdy transportem publicznym, zniżki na produkty wytwarzane przez dane przedsiębiorstwo, trzynastki oraz dodatki mundurowe. Tego typu benefity miały jednak z góry określone zasady przyznawania i nie były ogólnodostępne.
Z biegiem czasu, przedsiębiorstwa zaczęły nagradzać pracowników dodatkami o charakterze pieniężnym, np. z takich okazji jak jubileusz danej firmy, barbórka czy po prostu w ramach premii. Pojawiła się także możliwość korzystania z samochodu firmowego poza czasem pracy oraz z różnego rodzaju urządzeń pozwalających na komunikację. Kiedyś były to pagery, a później telefony, tablety i laptopy. Świadomość pracodawców na temat tego, iż powinni oni dbać również o kwestie zdrowotne zatrudnionych przez siebie osób zaczęła rozwijać się po 2000 roku. W tym czasie pojawiły się pomysły wprowadzenia prywatnej opieki medycznej oraz kart sportowych, a także ubezpieczenia na życie.
Owoce dla pracowników – kiedy po raz pierwszy pojawiły się w biurach?
Wraz ze wzrostem zamożności, potrzeby zatrudnionych osób również zaczęły się zwiększać, a jednocześnie ewoluować. Nie były już związane wyłącznie z kwestiami materialnymi, ale dodatkowo z rozwojem, pasją i w szerszym stopniu ze zdrowiem i odżywianiem. Kolejną istotną zmianą było pojawienie się na rynku pracy nowego pokolenia, które miało już zupełnie inną wizję co do benefitów. W ciągu dziesięciu lat, doszło do ich niezwykle dynamicznej ewolucji. Jednym z wymagań było stworzenie przyjaznej przestrzeni biurowej. Przejawiało się to nie tylko w możliwości przyjścia do pracy z czworonogiem, ale również w wyposażeniu biura w różnego rodzaju elementy zapewniające rozrywkę w trakcie przerwy.
Kolejnym przykładem są owoce dla pracowników. Ten trend przywędrował do nas z zachodnich krajów i został przyjęty pozytywnie w bardzo krótkim czasie. Niewątpliwie miał na to wpływ rozwijający się trend na zdrowe odżywianie i aktywność fizyczną. Co istotne, owoce zyskały aprobatę nie tylko zatrudnionych osób, ale także samych pracodawców. Okazało się bowiem, iż tego typu benefit wiąże się z koniecznością poniesienia bardzo małych kosztów, jednocześnie zapewniając ogromne korzyści. Dostarczając pracownikom owoce, firma nie tylko dba o ich zdrowie, ale jest jednocześnie w stanie zapewnić solidny zastrzyk energii w ciągu dnia. To z kolei przekłada się na lepszą i bardziej wydajną oraz efektywną pracę.
Kolejną zaletą jest możliwość zintegrowania się pracowników podczas wspólnego posiłku. Opisywana forma benefitu pozytywnie wpływa na wizerunek przedsiębiorstwa, które zostaje przedstawione jako ekologiczne i dbające o zdrowie zatrudnionych.